Info
Ten blog rowerowy prowadzi Domino z miasteczka . Mam przejechane 24446.86 kilometrów w tym 146.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.04 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 5448 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Luty6 - 0
- 2015, Styczeń3 - 0
- 2014, Grudzień3 - 0
- 2014, Listopad10 - 0
- 2014, Październik9 - 0
- 2014, Wrzesień17 - 0
- 2014, Sierpień20 - 0
- 2014, Lipiec25 - 0
- 2014, Czerwiec19 - 0
- 2014, Maj21 - 0
- 2014, Kwiecień22 - 0
- 2014, Marzec19 - 2
- 2014, Luty17 - 1
- 2014, Styczeń20 - 0
- 2013, Grudzień13 - 0
- 2013, Listopad16 - 2
- 2013, Październik7 - 1
- 2013, Wrzesień16 - 0
- 2013, Sierpień15 - 3
- 2013, Lipiec23 - 1
- 2013, Czerwiec25 - 7
- 2013, Maj22 - 4
- 2013, Kwiecień21 - 3
- 2013, Marzec21 - 0
- 2013, Luty17 - 3
- 2013, Styczeń15 - 0
- DST 51.94km
- Teren 5.00km
- Czas 02:32
- VAVG 20.50km/h
- VMAX 51.20km/h
- Temperatura -2.5°C
- Sprzęt Maxim
- Aktywność Jazda na rowerze
Jechać , niejechać - wybrałem jechać ;o)
Niedziela, 10 lutego 2013 · dodano: 10.02.2013 | Komentarze 1
Dzisiaj umówione wspólne kręcenie z Arturem. Pogoda lipna,padający śnieg,wiatr, sprawdzenie prognozy pogody nie rokowało dobrze. Artur zadzwonił, że ciulato się czuje i podaruje sobie dzisiejszy wypad.
A ja ciągle się wahałem jechać , nie jechać ? Ale okazało się,że JAS-Kółki dzisiaj będą kręcić, zadzwoniłem do kolegi Andrzeja czy aktualne i czy mogę się przyłączyć.I tak o 11.00 spotkaliśmy się w Jastrzębiu. Generalnie jeździliśmy po drogach, chociaż widziałem ,że Andrzej miał chęć pokręcić po lesie, ale z kuli mnie ( byłem na trekingu) zmienił plany. Było fajnie, pogoda się poprawiła,pokręciliśmy wspólnie jakieś 20 km pogadaliśmy o maratonach ,rowerach i ich serwisowaniu. Potem się rozjechaliśmy.Dzięki Andrzej.
W drodze powrotnej pokręciłem jeszcze na pograniczu z Czechami.
Przejazd przez granicę i kręcenie po Czechach ,drogi śliskie ale dało radę . Powtórne przekroczenie granicy i zjazd do domu.
P.S. Zimowy wypas owcy